Mrówcza praca i zaległy album.
Na początek: dobra rada cioci Kulki...:-) Dobrze, naprawdę dobrze się zastanówcie, zanim wypowiecie kiedyś zdanie: "Tak, kochanie, nie ma problemu, zrobię dla ciebie 50 folderów na płytki cd" ;-P Trudne? Nieee, ale za to jakie nudne:-))
Płytki nieco nietypowe, prostokątne. A na nich katalog wystawy, o której słówko poniżej:-)
Korzystając z okazji... :-) Jeśli macie dziś wolne popołudnie i bylibyście gdzieś w pobliżu, zapraszam na wernisaż:-)
I na koniec jeszcze zaległy album dla mojego ciotecznego siostrzeńca (czy jak on się w nomenklaturze pokrewieństwa zwie;-))
PS. I teraz już naprawdę na koniec :-) W ILS nowe papierki i candy z tej okazji!
Komentarze
Piękne kolory, misterne przeszycia maszynowe, stonowane dodatki...
Cudny!:-)
A folderki świetne! 50 sztuk to jest COŚ!
Pozdrawiam serdecznie!:-)
czas odpocząć :)
a mąż doceni i na pewno się odwdzięczy :)
Album jest pięny:)
Pozdrawiam!