Ptaszki i naleśnikowe stwory.
Padam już dziś na wszystkie przednie części ciała, ale Agata tak mnie molestowała o ptaszory, że jeszcze dziś pokażę;-)
Wyokonane z Matikiem (drugi tydzień bez przedszkola, aaa....) ja głównie modelowałam, on głównie malował;-) według kursu z HOA (dziękuję!)
Ptaszki saute, przed malowaniem (na zdjęcie załapały się jeszcze dwie kulki, których dalszy los nie jest jeszcze znany;-)
I już w kolorach...
Ten na posterunku, czyli w kwiatkach na babcine urodziny;-)
Wyokonane z Matikiem (drugi tydzień bez przedszkola, aaa....) ja głównie modelowałam, on głównie malował;-) według kursu z HOA (dziękuję!)
Ptaszki saute, przed malowaniem (na zdjęcie załapały się jeszcze dwie kulki, których dalszy los nie jest jeszcze znany;-)
I już w kolorach...
Ten na posterunku, czyli w kwiatkach na babcine urodziny;-)
I na koniec jeszcze naleśnikowe szaleństwo... Kształty nieco umowne, jako że ciasto naleśnikowe czasem jest ciut niesforne (moje przynajmniej), szczególnie, jak polewa się chochlą (dopiero pod koniec stwierdziłam, że pomogę sobie łyżką;-)
Jest lokomotywa (dla Kluski, syna mego najmłodszego), jest domek... paletka pingpongowa dla Lidki, serduszko, motylek-debilek, żaglówka (zanim się rozpędziłam z masztem, skończyła mi się patelnia), parasolka, flaszku dla Ondraszka i łoś, co miał być bykiem.
Dobranocka!
Komentarze
ptaszory rewelka-fajna zabawa nie :P
ale z naleśników to się usmarkałam! genialny pomysł :P szczególnie mnie maszt rozbawił co mu patelni brakło hahah
ha bank zrobię młodym jutro :P
Niech Ci naleśniki radosnymi będą!
Buźka!
A naleśnikami mnie kompletnie rozwaliłaś! Chętnie wypróbuję :).
Pozdrawiam!!
naleśniki też ;)
Gromy by spadły na Ondraszka
I różne brzydkie inwektywy,
Gdyby to on pokazał ptaszka.
Sto lat by musiał wysłuchiwać
Że jest dewiantem, psychopatą…
A Kulka może pokazywać
I jeszcze ją tu chwalą za to!
_________________________________
PS.
Jakie tu cuda! O mój Boże!
Aż się te cuda wzrokiem łyka!
A umiesz zrobić jeszcze może
Naleśnik w kształcie naleśnika?
a pięknych ptaszków nigdy dość więc pokazuj Ondraszku, pokazuj!
przypomniało mi się jak ja z moim synem - przedszkolakiem (więc dawno temu) oklejaliśmy nadmuchane balony masą papierową tworząc świnkę i rybę, format był duży, efekt świetny, ale ptaszka nie zrobiliśmy, szkoda, a Twoje są ślicznotkami :)