Przesyłka dotarła...
...do jubilatki, więc pokazuję...
Notes
plus kartka;-) zainspirowana pośrednio pracami Mrouh i Kasi, i ich scrapowaniem codziennością. Torebka po oregano dostała drugą życiową szansę;-)
A tymczasem zmykam. Jako że mój małż w trakcie swojego wczorajszego jubileuszu zmienił prefiks ;-) w ramach prezentu urodzinowego lecimy jutro oglądać impresjonistów na żywo. Planowany powrót w poniedziałek. Trzymajcie kciuki... za samolot! ;-) I by dzieci moje kochane nie wykończyły mojej kochanej mamy.
Ajjj.
Buziaki!
Notes
plus kartka;-) zainspirowana pośrednio pracami Mrouh i Kasi, i ich scrapowaniem codziennością. Torebka po oregano dostała drugą życiową szansę;-)
A tymczasem zmykam. Jako że mój małż w trakcie swojego wczorajszego jubileuszu zmienił prefiks ;-) w ramach prezentu urodzinowego lecimy jutro oglądać impresjonistów na żywo. Planowany powrót w poniedziałek. Trzymajcie kciuki... za samolot! ;-) I by dzieci moje kochane nie wykończyły mojej kochanej mamy.
Ajjj.
Buziaki!
Komentarze
a notes jak zwykle bardzo urodziwy :)
Czy chcę zostać takim kminkiem
Albo innym oregano,
To już wolę być rodzynkiem :P
Choć nie grzeszę ja urodą
To i tak mnie wszyscy lubią,
Bom tak pyszną jest osłodą!
Nawet z babki mnie wydłubią!
Nikt do kartki nie przylepi
Mnie, bom brzydki, pomarszczony…
Ale ja i tak mam lepiej –
Ba! Zostanę wyróżniony!
Mrouh, melduj szybko, co to za tekst!