Muminki razy cztery;-)
Kolejny album dla nauczyciela... Powstał w czterech wersjach, ale pokazuję tylko jedną, bo pozostałe były bliźniaczo podobne. Z rysunkami Muminków - w nawiązaniu do nazwy grupy przedszkolnej. Musiałam przełamać swoje lęki z dawnych czasów - jako dziecko panicznie bałam się Muminków i niech mnie nikt nie pyta, dlaczego - nie mam pojęcia;-))
Pozdrawiam ciepło... I niech już nie pada deszcz;-)
Komentarze
Dziękuję!
albumy: ten i z poprzedniego postu są super. Ja za chwilę zabieram się do robienia swojego. Mam nadzieję, że mój album będzie choc trochę tak fajny i ciepły jak Twój. Tylko Muminków nie będzie z pewnością :)) a może :((
pozdrawiam
Super!
świetny jest, a w zasadzie świetne są wszystkie cztery :)
Rysunki jak żywe :)
I podobnie jak Kamilcia byłam w dolinie Muminków we Finlandii, tam jest raj na ziemi i nawet Buka jest sympatyczny :)