Organizer-kalendarz-bazgrołnik 2011
Mój! Zawrotne tempo, biorąc pod uwagę, że okładkę na kalendarz na 2010 zobiłam sobie w październiku...2010;-P
Okładka w 100% hendmejdowa, wewnątrz tektura, na zewnątrz sztruks, obszyty głównie metkami z ubrań i skrawkami z Herbarium ILS, w środku zainstalowane kółeczka do montażu kalendarza itd:-)
I zadek...
Komentarze
Zadumany jakiś taki.
Na niebo spogląda czasem,
Czy są na nim jakieś znaki,
Czasem po fajeczkę sięgnie –
Może ona mu podpowie,
Co Kuleczce się wylęgnie
W jej pomarańczowej głowie?
Wtem nieziemska jakaś siła
Gromko zagrzmi mu nad głową:
„Kulka bazgrolnik zrobiła!
Cały w metkach! Daje słowo!
Cóż, tak został świat niestety
Urządzony boską wolą,
Że mężczyźni mkną do mety,
A kobiety – metki wolą.
Więc zbójniku, dalej! Jazda!
Niedługa Cię czeka droga!
Ten link – jak trzech mędrców gwiazda –
Zaprowadzi cię na bloga!”
Ruszył zbójnik ku blogowi.
Jak do stajni pastuszkowie,
By pokłonić sie cudowi
W kulczej zrodzonemu głowie.
Okładka ładnie przeszyta,
Metki ładne i wesołe...
Jakiś napis... Zbójnik czyta:
Baby? Może jeszcze gołe?!
Zbój uśmiechnął się spod wąsa,
Tocząc wokół wilczym wzrokiem
Ciupagą lekko potrząsa.
Chętnie by Se rzucił okiem…
Smutny zbója los niestety…
Hej, nie ujrzysz ty, zbójniku,
Jakie kryją się sekrety
W nowym Kulki bazgrolniku…
można patrzeć bez końca.
Bardzo mi się podoba!
A Ondraszkowy hymn pochwalny jest genialny!
I w pełni zasłużony! :))))