Wyróżnienia , candy u Bo i .. śnieg pięknie leży! ;-)

Wspominałam w poprzednim poście, że od Maj dostałam wyróżnienie:
Czas przekazać je dalej... :-)
Znaczek z sympatyczną panią wędruje do osób, których blogi odkryłam niedawno i już się raczej nie odczepię od nich ;-)



W międzyczasie dostałam jeszcze wyróżnienie od Bo (która, dodam jeszcze, organizuje bardzo ciekawe, filmowe candy)
I przekazuję dalej...

***
I na koniec jeszcze mała scenka z ostatniej wycieczki, warta, jak sądzę, upamiętnienia :-)
Autokar, autostrada (hm hm) Katowice-Kraków, okolice 3 w nocy.
Prawie wszyscy śpią - prawie, bo na końcu procentują jeszcze dwaj panowie, a jeden, siedzący tuż za mną, procentować już przestał, za to nabrał ochoty na wędrówki. Spacyfikowany i przekonany, że spacery obecnie niewskazane, siedzi. Rozgląda się. Rozżalony, że nie ma krajoznawczego komentarza. Słyszę za plecami:
- (...) Włączamy się do ruchu. Prawym pasem jedzie tir. ŚNIEG PIĘKNIE LEŻY.
Nic, tylko się uczyć ;-)

PS. Jestem zaskoczona frekwencją cukierkową, w związku z tym mam w planie jeszcze pewną niespodziankę ;-)

Komentarze

Mrouh pisze…
Dziękuję, dziękuję:-) Rozpieszczana się czuję:)
BETIK pisze…
Bardzo dziękuję za wyróżnienie:)
A Twój fikander jest obłędny w tym ubranku!! Jak przyjdziesz na nast spotkanie (juz po P.) to koniecznie przynieś do zmacania:)
Lena Wz pisze…
Bardzo mi miło, że już się nie odczepisz ;-) DZIĘKUJĘ!!!
Barbara pisze…
Dziękuję Kulaczko :*
Anitasienudzi2 pisze…
dziękuję za wyróżnienie :P

królik zrobił na mnie wrażenie-przy następnej kawce muszę u Ciebie pobuszować :P
pozdrawiam
RosaliaArt pisze…
dziękuję kuleczko :P i mam nadzieję, do zobaczenia na kolejnym spotkaniu
Monika Skrzypek pisze…
Fikandera nie przyniosę na spotkanie - pojechał do Wrocławia i mam nadzieję, wkrótce trafi w małe dziecięce łapki ;-)

A na spotkanie - może dotrę w marcu??