Tak ładnie żarło i zdechło...;-) I notes do wzięcia!
Wena znaczy się. A na brak weny dobre są ... ścinki ;-) Zostało mi ich trochę po ostatnich patchworkach, głównie trójkątów i cieniutkich pasków, szkoda było Chocomint wywalić do kosza... Ścinki są mało stresujące - w przeciwieństwie do nowych arkuszy, które czasem az szkoda zacząć ciąć.
Półkole ze starej koszuli, kilka ćwieków i strzałka od Gizmo... I powstała mała karteczka.
Półkole ze starej koszuli, kilka ćwieków i strzałka od Gizmo... I powstała mała karteczka.
PS. Czy ja mogłabym odpuscić jakiemuś notesowi? Chyba nie... Candy u Mamajudo !
Komentarze
Prze-cud-ne prace!!!!!!!!
Dziękuję.
super:):)